Nie do obejrzenia
„Nie do obejrzenia” to kategoria dotąd nieistniejąca. Skrywane latami traumy po obejrzeniu filmów z innej galaktyki wreszcie w świetle dnia.
Przyszła pora na recenzje gniotów, których nawet ja nie jestem w stanie znieść. Filmów gwałcących oczy, uszy. Równających inteligencję z poziomem gleby. Majstersztyków fuszerki i braku talentu.