Zychowicz nie ustaje w przysłowiowym wkładaniu „kija w szprychy”. Po odważnej tezie paktu między Ribbentropem a Beckiem i najbardziej kontrowersyjnym „Obłędzie ’44” autor podjął się napisania tryptyku historycznego. Trylogii o nacjach, które odcisnęły swój znak na naszej narodowej historii.
„Żydzi” otwierają serię, którą uzupełniają tomy „Niemcy” i „Sowieci” Każda z książek ma formę zbioru publikacji prasowych i wywiadów jakie autor przeprowadził z różnej maści autorytetami historycznymi. Nierzadko są to osoby wyciągnięte „z kapelusza”, o poglądach radykalnych lub mocno odbiegających od przyjętego kanonu.
Konstrukcja tomu ma swoją logikę, poukładaną w formę rozdziałów. Są więc „Rozmowy z Żydami”, „Rozmowy o Żydach”, „Komuniści, syjoniści, kolaboranci”, „Izrael kontra PRL” i oklepany w dyskusjach „Żydzi a 17 września”.
Historyk stara się pozostać w cieniu faktów. Jeśli dochodzi do manipulacji, to wyłącznie poprzez ich dobór. Zychowicz wyciąga z annałów przeszłości fakty zarówno znane doskonale, jak i te o których świat zapomniał (lub zapomnieć próbuje). Autor nie zamyka się w przestrzeni jednostronnej tezy, pozornie więc jest obiektywnie.
Dlaczego zatem książka jest kontrowersyjna? Paradoksalnie dzieje się tak z powodu próby owej autorskiej obiektywności. Antysemici liczyli zapewne na ostrą kanonadę faktów. Druga strona – nazwijmy ich filosemitami – nie będzie zadowolona z rozdziałów przypominających Żydów w szeregach Wermachtu czy żydowskim terroryzmie. To fakty, o których Izrael stara się zapomnieć.
Słowem – Zychowicz nie uzyska poklasku z żadnej ze stron. I to stanowi w gruncie rzeczy największą wartość, bowiem lektura „Żydów” odsączona z emocji i odarta ze świętoszkowatego bycia „political correct” to po prostu kawał wiedzy o historii współczesnej*.
* kilka mało znanych lub nieznanych historii godnych zapamiętania:
O Żydach w Wermachcie:
Ilu Żydów służyło w armii Hitlera? Około 150 tysięcy. Co to byli za ludzie? Używając terminologii niemieckiej: 60 tysięcy pół-Żydów, 90 tysięcy ćwierć-Żydów. Do tego od 5 do 10 tysięcy pełnych Żydów
**
O narodzeniu się koncepcji Holocaustu:
Jaką rolę w państwie Izrael odgrywa Holokaust? Po wojnie nie odgrywał żadnej roli. Wszystko zmieniło się w latach sześćdziesiątych wraz z procesem Eichmanna. Dawid Ben Gurion, ówczesny premier Izraela, dostrzegł w Holokauście potencjał do stworzenia wspólnej izraelskiej tożsamości.
**
O bezczynności amerykańskich Żydów:
(…) mimo to nie kiwnęli palcem. Choćby statek St. Louis z 900 niemieckimi Żydami na pokładzie, który w 1939 roku został zawrócony z Ameryki do Europy.
**
O Katolikach w Izraelu:
Katolicka społeczność w Izraelu liczy obecnie około czterystu osób. Część z nich to członkowie mieszanych, katolicko-żydowskich małżeństw, część to ocalali z Holokaustu, których ochrzczono podczas wojny, inni po prostu sami się nawrócili.
**
O zapomnianej historii statku Struma i jego tysiącu żydowskich uchodźców, zatopionych przez Aliantów
David Stoliar ma obecnie osiemdziesiąt dziewięć lat. Mieszka w Bend, stolicy amerykańskiego stanu Oregon. Jest jedynym pasażerem statku Struma, który przeżył katastrofę na Morzu Czarnym. 24 lutego 1942 roku jednostka ta wyleciała w powietrze w pobliżu cieśniny Bosfor.
Struma została odholowana i porzucona około piętnastu kilometrów od brzegu. Z popsutym silnikiem, bez zapasów wody i pożywienia, nawet bez działającego radia, zaczęła dryfować na pełne morze. Pasażerowie wywiesili na burcie wielki napis „Pomocy!”. Działo się to 23 lutego 1942 roku.
**
O Bielskim, watażce – partyzancie, który stał się ucieleśnieniem walki z bronią w ręku:
Bielski to żydowski bohater. Takich jak on było naprawdę niewielu. Ludzi, którzy z bronią w ręku wystąpili przeciwko nazistom. Proszę zrozumieć, jak wielkie znaczenie ma dla nas ta postać. Musimy rozliczać go z efektów działań. Najważniejsze jest to, że uratował 1200 Żydów.
Tewje Bielski zaraz po wojnie wyjechał do Palestyny. Tam w 1948 roku walczył z Arabami o niepodległość Izraela. Szybko jednak przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie do końca życia pracował jako taksówkarz na Brooklynie. Zmarł niemal zupełnie zapomniany w tamtejszym szpitalu Brookdale, w 1987 roku. Miał osiemdziesiąt jeden lat.
**
O mordzie w lesie Skierzyńskim w 1944 roku
Kim byli mordercy? Żołnierzami oddziału „Barwy Białe” wchodzącego w skład 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Gdy doszło do zbrodni, oddział ten wykonywał rozkaz generała Tadeusza Bora-Komorowskiego i szedł na odsiecz powstaniu warszawskiemu.
**
O bezwzględnym wysiedleniu Palestyńczyków w 1948 roku:
(…) dokonywanych przez izraelskie organizacje zbrojne. W sumie przepędzono wówczas 700 tysięcy osób. Palestyńczycy nazywają te wydarzenia Nakba, co znaczy „Dzień Katastrofy”.
**
O operacji „Magiczny Dywan”
Na przełomie 1949 i 1950 roku z Jemenu do właśnie powstałego Izraela przetransportowano 49 tysięcy jemeńskich Żydów. Była to jedna z największych tego rodzaju operacji w historii świata. Samoloty ponad 380 razy pokonały dystans między Półwyspem Arabskim a telawiwskim lotniskiem Lod. Operacja nosząca kryptonimy „Magiczny Dywan” i „Na Skrzydłach Orłów” jest uznawana za niezwykle ważne wydarzenie w dziejach Izraela. Upamiętniają ją nazwy ulic i placów na terenie całego kraju.
**
O animozjach i rasizmie w społeczeństwie Izraela
Nie jest tajemnicą, że pochodzący z Europy Żydzi aszkenazyjscy nie darzyli wówczas sympatią pochodzących z Bliskiego Wschodu ciemnoskórych Żydów sefardyjskich.
**
akcji „Beniamin”
Historia „Beniamin” bardziej niż filmy o przygodach Jamesa Bonda przypomina ich parodie z Jasiem Fasolą w roli głównej.