RSS

Archiwa tagu: horror

Czarna Madonna – Remigiusz Mróz

Samolot z Warszawy do Tel Awiwu znika z radarów na wysokości Morza Śródziemnego. Nie wiadomo co stało się z maszyną i pasażerami. Na pokładzie była Aneta, narzeczona Filipa Szumskiego.

Kilka dni później, kiedy poszukiwania utknęły w martwym miejscu, niespodziewanie odzywa się system geolokacyjny maszyny. Sygnał zgłasza się w kilku absurdalnie odległych lokalizacjach.

Filip rozpoczyna własne śledztwo. Znajduje analogię między katastrofą a lotem Air Japan 123 sprzed kilkudziesięciu lat. W obu przypadkach na pokładzie przewożono obraz Czarnej Madonny Jako niedoszły ksiądz, Filip rozpoznaje kolejne znaki prowadzące do mrożącego krew w żyłach finału.

Horror Remigiusza Mroza krąży wokół katolickiego mistycyzmu, świętych proroctw i kościelnych egzorcyzmów. Pełna nadprzyrodzonych zdarzeń i symboli powieść Mroza jest popisem erudycji autora zupełnie jakby on sam przyjął edukację w seminarium.

Podążając za akcją można natknąć się na ciekawostki z dziedziny religioznawstwa. Czym było saeculum obscurum i Ad extirpanda, czy jak wygląda proces wygnania demona z duszy człowieka to tylko niektóre z poruszanych kwestii. Będzie też miejsce na osobliwą podróż w pętli czasowej 🙂

A twoja Biblia? Wiesz, jak powstała? Nie miałem zamiaru odpowiadać. Czułem odrazę, ale nie wobec demona. Wobec siebie samego. – Do czwartego wieku istniała jako Vetus Latina. Zbiór po łacinie, zawierający wszystkie biblijne teksty. Dopiero potem zaczęto wybierać z nich te, które odpowiadały Kościołowi. I w tej formie funkcjonowała jako jedyna oficjalna wersja aż do szesnastego wieku.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 15 grudnia 2022 w literatura 2022

 

Tagi: , , ,

Fear the Walking Dead – season 05

FTWD dzielnie walczy o oglądalność. Każdy nowy sezon musi zacząć się z przytupem zachęcającym widzów do kolejnych godzin przed ekranem.

Otwarcie piątego sezonu zaskakuje sceną z samolotem. W czasach powszechnego braku paliwa każdy samolot to coś przykuwającego uwagę. Jest też dziecięca komuna i tajemniczy Logan.

Grupa kontynuuje misję pomocy potrzebującym. Morgan i przyjaciele stają się sławni a to przyciąga nowych wrogów. Pojawienie się w nowym miejscu doprowadza do konfrontacji z lokalną organizacją, którą dowodzi „kowbojka” Wiktoria. Ta na pozór poukładana i pomocna grupa próbuje zwalczyć przybyszy torpedując ich altruizm.

Do ekipy dołącza kolejna postać z „The Walking Dead”. Dawny poplecznik Negana Dwight błąka się po okolicy w beznadziejnej pogoni za dziewczyną. Na główną postać opowieści wyrasta cowboy John Dorie.

W „piątce” dowiemy się też, że nawiedzona dokumentatorka Al ma polskie pochodzenie i nazywa się … Althea Szewczyk – Przygocki XD XD

Serial stracił swój pierwotny sznyt historii z początków epidemii a twórcy wpadli w schemat „kolejna grupa – kolejny wróg”.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 20 kwietnia 2022 w seriale 2022

 

Tagi: , , ,

Stranger Things – Season 01

W spokojnym miasteczku Hawkins zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Zaginięcie młodego Willa to początek ścieżki znaczonej kolejnymi ofiarami i coraz mniej zrozumiałymi wypadkami.

Mieszkańcy racjonalizują niespotykaną wcześniej kumulację tragicznych zdarzeń. Powiązania z nadprzyrodzonymi mocami zdaje się widzieć wyłącznie mała grupka dzieciaków zafascynowanych „Dungeon & Dragons”. To do nich trafi „Jedenastka”, uciekinierka z pobliskiego tajnego ośrodka badań rządowych.

Podobieństwo z „IT” nieprzypadkowe, podobnie jak dziesiątki innych stylistycznych zabiegów oczarowujących widza w tym serialu.

Dla tych, którzy w latach 80-ych byli w wieku paczki serialowych bohaterów „Stranger Things” będzie filmową maszyną do podróży w czasie od której trudno się „odkleic”. Spójrzcie tylko na ten plakat rodem z blockbusterów sprzed czterdziestu lat!

Dopracowana w szczegółach stylistyka, kultowe dziś gadgety lat 70 i 80, świetnie dobrana muzyka. Do tego niezbyt skomplikowana fabuła, która nie odstraszy nadmiernymi teoriami z fizyki.
Wyważony miks S-F, kina przygodowego i horroru tylko z pozoru wydaje się dziwny. To jednak mieszanka wybuchowa i mina pułapka zarówno dla tych, którzy z zapartym tchem oglądali premierę „Obcego” czy „IT”, jak i dla widzów w wieku filmowej paczki Mike’a i Eleven.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 1 listopada 2021 w seriale, seriale 2021

 

Tagi: , , ,

Mirrors (2008)

Były żołnierz cierpiący na PTSD podejmuje pracę nocnego stróża w zrujnowanym nowojorskim budynku. Nocne wachty przeradzają się w traumatyczne seanse, w których dzieją się złe rzeczy z lustrami. Jak w okropnej baśni jedno spojrzenie ciecia w zwierciadełko pociąga za sobą serię spektakularnych rzezi.

Ben Carson (Kiefer Sutherland) brany początkowo za niezłego świra odkrywa, że podziemia gmaszyska kryją w sobie dawne pomieszczenia szpitala dla chorych umysłowo. Kluczem do krwawej zagadki jest tajemnicze słowo „Esseker” i tajemnicza komnata luster.

Powierzchnie, w których można się przeglądać to znany fetysz kultury masowej. Począwszy od „Alicji po drugiej stronie lustra” ludzie wciąż doszukują się czegoś w swoim odbiciu i fantazjują o tym jak dostać się do środka. „Mirrors” wpisuje się na długą listę dzieł, które straszą posrebrzanym kawałkiem szkła.

 

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 6 lipca 2020 w kino 2020

 

Tagi: , , ,

The Super

Walter (Val Kilmer) dostaje robotę stróża w ponurym nowojorskim apartamentowcu. Z budynku znikają kolejni lokatorzy, nie zawsze z powodu zalegania z czynszem.
Gniotowaty thriller, którego głównym bohaterem jest pełne mrocznych zakamarków gmaszysko przestraszy tylko tych, którzy sprawdzą ile kosztuje wynajem mieszkania na Manhattanie.

Van Kilmer chociaż daleko od życiowej formy, pozostaje największą atrakcją filmu. Z paskudną facjatą i głosem jak papier ścierny jest pierwszym podejrzanym na liście freaków zasiedlających straszny budynek.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 25 lutego 2019 w kino 2019

 

Tagi: ,

Girl with all the gifts

Niedaleka przyszłość. W tajnej bazie prowadzone są dziwne eksperymenty na dzieciach. Ale to nie zwykła baza i nie zwykłe dzieci. To enklawa ludzi pośród epidemii zombie, a dzieci to niezupełnie ludzie. Sytuacja krytyczna zmusza grupkę ludzi do opuszczenia bezpiecznego miejsca. Po ratunek ruszają do Londynu, a wraz z nimi Melanie – dziecko o wyjątkowych zdolnościach.

Ekranizacja powieści Mike Carey’a wielu graczom będzie przypominać scenariusz „The last of us”. Epidemia zombie, ludzie przemykający po cichu, bo dźwięki wybudzają złych z letargu. No i źródło katastrofy, którym jest nie tylko ugryzienie, ale też zarodniki grzybów unoszące się w powietrzu. A na koniec Londyn spowity dziką roślinnością i zmutowanymi epicentrami rośliny produkującej żywe trupy.

Niezły pomysł na „odświeżenie” tematu zombie, choć malkontenci zarzucą mu kopiowanie kultowej gry. Spodoba się za to fanom gatunku. Brytyjczycy nie produkują filmów z rozmachem Ameryki, ale przy widocznie skromniejszych środkach film utrzymuje dobry klimat.

 
1 Komentarz

Opublikował/a w dniu 4 czerwca 2017 w kino 2017

 

Tagi: , , , ,

Harbringer Down

Scena pierwsza. Na Ziemię spada sputnik. Wyjące urządzenia, przerażony głos kosmonauty. No tak, znowu Ruscy coś popsuli.

Scena druga. Po falach arktycznego morza wesoło pyrkocze okręt a w nim wesoła gromadka sfrustrowanych ekologów i sierjozny kapitan. Grzebiąc w lodzie odnajdują kilkudziesięcioletni wrak sputnika.

Wytopiony z lodu złom kryje w sobie ciało ruska z księżyca. Niczym w Incepcji, rusek kryje w sobie kolejne coś. Coś co wkrótce rozpełznie się po statku żeby w ciągać dorosłych chłopów w rury o przekroju fi 100 i wypluwać w postaci karmy dla kotów.

„Harbringer Down” wykorzystuje ponoć kreację zarzuconą w prequelu „The Thing” z 2011 roku. Tamten fim -chociaż niebyt wybitny – szczęśliwie uniknął żenującego widowiska, które dane jest „Harbringerowi”. Efekty specjalne z lat dziewięćdziesiątych i obsada aktorska prosto z lokalnej „Biedronki” to nie wszystko. Film zachwyca kompletnym idiotyzmem akcji i perfekcyjnie kretyńską teorią przemiany ziemskiego robaka w bezkształtną bestię.

Perła dla ludzi uwielbiających się katować kinem spoza jakiejkolwiek klasy.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 29 kwietnia 2017 w kino 2017, Nie do obejrzenia 2017

 

Tagi: , ,

Domofon – Zygmunt Miłoszewski

DomofonW bloku na waszawskim Bródnie straszy. I to straszy porządnie. Nie chodzi przy tym o znaną wszystkim mieszkańcom wielkich osiedli estetykę klatek schodowych, pijanym śnie architekta projektującego te „gargamele” i podwórkowych gentlemanów w dresach Abibas.

Dekapitująca pasażerów winda na początek i rozpełzające się po bloku zło tworzą niezły fundament pod kolejne wątki. Bohaterowie spotykają się z postępującą eskalacją zjawisk nadprzyrodzonych.

Zabawne, pomyślał Wiktor, jak podniosły i szlachetny jest strach opisywany w powieściach (…) Papierowi bohaterowie potrafią zaniemówić z przerażenia, przeszywa ich lodowaty chłód (…) We wszystkich tych opisach śmiertelnego przerażenia, kiedy staje się oko w oko z Odwiecznym Złem, brakuje podstawowego elementu. Tego, że człowiekowi POTWORNIE chce się kupę.

„Domofon” był debiutem Zygmunta Miłoszewskiego. Chociaż gatunkowo odmienny od późniejszych dokonań autora, pokazuje kiełkujący talent pisarza. Akcja toczy się szybko i nie nudzi, postaci są nakreślone sprawnie i budzą sympatię. Miłoszewski potrafi nadać opowieści ciekawy klimat. W tym przypadku to melanż stołecznych bolączek zmiksowany w ikonicznym bloku z wielkiej płyty. Ten kontekst wraz z powolnym rozkręcaniem się intrygi są mrugnięciem oka do czytelnika. Może to i horror, ale nie bierzcie tego zbyt serio.

 

 

 

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 20 lutego 2016 w literatura 2016

 

Tagi: , , , ,

The Mummy (Penguin Readers)

MummyIt’s not about your mommy, it’s about mummy. The Mummy of Imhotep, the highest priest in ancient Egypt. A short story about scarabs, mummies and other filthy stuff taken directly from hell. Classic story filmed by Universal Studio. And pretty nice to read in one piece to improve my rusty English.

Watch Out! They wanna pull you down.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 19 października 2015 w literatura 2015

 

Tagi: , , ,

Maggie

maggieWszystko w tym filmie jest na opak. Dramat o zombie? Arnold w roli empatycznego ojca? W dodatku praktycznie nikt porządnie nie dostał po gębie? Straszny film.

„Maggie” korzysta z ogromnej popularności słowa „Zombie”, choć mógłby posłużyć się dowolną śmiertelną chorobą (no, może jakąś epidemią). Po ucieczce z domu nastolatka Maggie pada ofiarą jednego z zarażonych. Wade (Arnold Schwarzenegger) wyciąga córkę ze szpitala. Tak zaczyna się czas oczekiwania na nieuchronne. Koniec przeraża zarówno ofiarę jak i jej bliskich. Każdy na swój sposób usiłuje obronić się przed drastycznymi konsekwencjami infekcji.

Film Henry’ego Hobsena to w zasadzie dramat psychologiczny. Większość scen opiera się na studiowaniu strachu i ludzkich zachowań w obliczu nieznanego. Pomimo oczywistych dłużyzn i „przewlekle” ciągnącej się akcji na amerykańskim zadupiu (jedynym dynamizmem w filmie są dwaj natarczywi gliniarze z wiejskiego komisariatu) całość układa się w ciekawą fabułę. Zdumiewająco dobrze wypada w filmie superbohater Arnold. Po dziesiątkach siłowych ról Schwarzenegger jest wiarygodny w filmie, w którym gra twarzą a nie mięśniami. No, może troszkę się pręży w pozach ojca – opoki rodzinnej 😉

„Maggie” będzie wielkim rozczarowaniem dla widzów, którzy nieopatrznie zdecydują się na bilet licząc na sensacyjne połączenie Schwarzenegger + żywe trupy.

Biorąc pod uwagę jak daleko od konceptu George Romero  ląduje dramat Hobsena zaczynam zastanawiać się, czy to przypadkiem nie dobra droga na odrobinę refleksji w dzisiejszym kinie? Być może dla zachęty młodego widza dziś Bergman, Kieślowski czy Bertolucci ubraliby swoje filmowe traumy w gatki Avengersów lub ciała żywych trupów?

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 11 września 2015 w kino 2015

 

Tagi: , , , , ,