Listopad 1943 roku. Wermacht rozpaczliwie walczy na froncie wschodnim, siły niemieckie słabną. Alianci nie mają wątpliwości, że kres III Rzeszy jest bliski. W Teheranie mają spotkać się po raz pierwszy trzej przywódcy: F.D. Roosvelt, Churchill i Stalin.
Legenda nazistowskiej armii, Obersturmbannführer Otto Skorzeny planuje śmiałą akcję, która odwróci losy wojny. Doborowa grupa komandosów dotrze do Teheranu i zlikwiduje wielką trójkę.
Skorzeny powierza akcję najlepszym z najlepszych – kompanii Edelweiss, która wsławiła się już wykoanianiem misji specjalnych na tyłach Armii Czerwonej.
Kompania strzelców alpejskich pod dowództwem doświadczonego pułkownika Strummera musi dotrzeć do Persji przez rozległe tereny kontrolowane przez legendarnych asasinów.
„Dolina Zabójców” to kolejna z metra cięta powieść Leo Kesslera aka Charlesa Whtinga, trzecia z dziewięciu książek z cyklu „Edelweiss”.
W ciągu 47 lat pracy twórczej (1960-2007) Whiting napisał 350 książek. Jego tempo produkcji kolejnych „Bang-bang, thrills-and-spills”- jak sam je określał – powieści przygodowych. Z uwagi na tempo, jakie nadał swojej profesji – książka co miesiąc – wydawca doradził Whitingowi pisanie pod kilkoma pseudonimami. Najbardziej znany to właśnie Leo Kessler, autor przygód batalionu szturmowego SS „Wotan”.
Dolina Zabójców nie wybiega poza możliwości jednomiesięcznego literata – grubo ciosana sensacja obleczona w złowrogo eleganckie mudnury w kolorze feldgrau.