RSS

No Time to Die

10 Sier

Czysto formalnie – bo przecież nikt na to nie da się nabrać – naczelny agent Jej Królewskiej Mości udaje się na „zasłużoną emeryturę”. Podobnie jak większość emerytów po zgarnięciu puli w ZUS-ie James Bond zaszywa się na Jamajce po miłosnym rozczarowaniu i efektownych driftach na antycznych ulicach włoskiej Matery.

Sielanka w tropikach nie trwa długo, bo do kolesia z przeterminowaną „licencją na zabijanie” zwraca się stary kumpel z CIA. Felix Leiter prosi Bonda o pomoc w odnalezieniu pewnego naukowca.

Zgadzając się na misję u boku kolegów z CIA, James strzela delikatnego foszka swojej macierzystej organizacji nad Tamizą, w której plakietkę z numerem 007 nosi już ciemnoskóra kobieta torpeda.

Misja odbicia naukowca kończy się oczywiście niespodziewanymi komplikacjami i odkryciem, że mordercza Hydra zduszona kilka lat wcześniej właśnie podnosi głowę. Rozpoczyna się ostateczna rozgrywka między Bondem, Blofeldem i tajemniczym Lyutsiferem Safinem.

Świat się zmienił. Nie ma w nim już miejsca dla starego dobrego Bonda, konesera alkoholowych drinków, zabójczej nikotyny i tła w postaci kobiet – pięknych i niebezpiecznych, ale będących zawsze tylko dodatkiem do głównego bohatera. Nikt już nie paraduje na co dzień w smokingu. Pomimo przewrotnego tytułu i łopatologicznych dygresji w trakcie seansu twórcy najnowszego „Bonda” zdają się nie zapominać o tym ani na minutę. No, może poza kilkoma klasycznymi scenami akcji, na których cała franczyza stoi.

„No time to Die” symbolicznie spina klamrą 60 letnią historię cyklu. Dwudziesty piąty pełnometrażowy film zamyka jednocześnie udany reboot serii  i kolejną bondowską „epokę” spod znaku Daniela Craiga. Kiedy Craig w 2006 roku pojawił się w „Casino Royale”, utyskiwaniom na wybór blondyna nie było końca. Czy nowy Bond będzie niebinarną ciemnoskórą osobą z drugą grupą inwalidzką? Wszystko wskazuje na to, że polityczna poprawność naszych czasów odświeży serię w stylu, o jakim stary Ian Fleming nigdy nawet nie pomyślał.

 

Reklama
 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 10 sierpnia 2022 w kino 2022

 

Tagi: , , ,

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

 
%d blogerów lubi to: